Strażnicy miejscy z fotoradarem ustawili się na ulicy 20 Stycznia przy leśniczówce. 15 grudnia o godz. 11.34 fotoradar zrobił zdjęcie motocyklisty, który pędził z prędkością 116 km/h. Jechał w kierunku miasta.

- Jak zobaczył strażników, to objechał naokoło i złośliwie znów przejechał przed fotoradarem. Tym razem miał 163 km/h – mówi Andrzej Wojkowski, komendant Straży Miejskiej. - Gdy się pojawił trzeci raz, miał na liczniku 97 km/h.

Na 20 Stycznia przy Lasku Miejskim można jechać z prędkością 50 km/h. Dlatego szalony motocyklista zebrał 30 punktów karnych. Za coś takiego traci się prawo jazdy.

- Nie wiemy, kim jest motocyklista, bo nie miał z przodu tablic rejestracyjnych – wyjaśnia komendant. - Nie ukrywam, że zainteresowani jesteśmy informacjami o właścicielu tego motocykla.

Jeśli strażnicy namierzą motocyklistę, zapłaci 1.500 zł mandatu.

 

Podobna sytuacja miała miejsce 13 marca w miejscowości Wierzchowo koło Człuchowa w woj. pomorskim. Motocyklista jechał 189 km/h w terenie zabudowanym. Po opublikowaniu zdjęć w lokalnych mediach do straży gminnej dotarły informacje potwierdzające tożsamość szaleńca.

 

Kto rozpoznaje motocyklistę, ten może powiadomić Straż Miejską: ul. Narutowicza 33, tel. 986, mail: [email protected]