Miseczka podgrzybków na targowisku kosztuje 10-12 zł, za kilogram zapłacimy 30 zł. Maślaki schodzą po 8 zł. Na niektórych stoiskach sprzedawane są też kanie.
Jednak nie ma to jak samodzielne grzybobranie. Pabianiczanie odwiedzają okoliczne lasy i przywożą coraz to dorodniejsze okazy.
Znalazłeś okaz, którym chcesz się pochwalić? Wyślij zdjęcie na: [email protected]
Prawdziwek znaleziony w ubiegły piątek w lesie w Pawlikowicach przez rodziców Zosi.
Okazy z łódzkich lasów
Komentarze do artykułu: Grzybobranie po pabianicku
Nasi internauci napisali 0 komentarzy