Orientarium zajmie 2 ha powierzchni, do tego dochodzi 5,5 ha wybiegów dla zwierząt. Inwestycja jest już gotowa, aktualnie trwają drobne poprawki. Przyjeżdżają pierwsi lokatorzy z ogrodów zoologicznych z Niemiec, Czech, Szwajcarii.
Zobacz też:Zoo, jakie pamiętają pokolenia pabianiczan, to już przeszłość. Tak powstaje Orientarium
Zwiedzać ten olbrzymi kompleks będzie można już w pierwszej połowie 2022 roku. W Orientarium zamieszkali już pierwsi lokatorzy - przedstawiciele egzotycznych gatunków dzikich zwierząt.
Po terenie obiektu zawsze oprowadza nas Arkadiusz Jaksa, prezes łódzkiego ogrodu zoologicznego i rodowity pabianiczanin.
Sprawdziliśmy więc, jak żyje się zwierzakom w nowym „domu”:
W lipcu z niemieckiego ogrodu zoologicznego w Munster do Łodzi przyjechał słoń indyjski – Aleksander. Ma 43 lata i waży blisko 6 ton! Bliskie spotkanie z nim (zza kraty) robi wrażenie, bo słoń ma aż 3,5 metra wysokości. To na razie jedyny słoń w Orientarium, ale wkrótce przybędzie mu towarzystwo.
Aleksander ma do dyspozycji spore wybiegi: wewnętrzny i zewnętrzny. Na dworze zwierzak będzie mógł korzystać z wodnych biczów, a w środku ma swój własny basen z rybkami. Słoń szybko polubił wodne kąpiele. Dzięki temu, że basen ma 3 metry głębokości, zwierzę może się w nim zanurzyć w całości. Goście zoo również mogą obserwować go pod wodą, zza szyby.
Strefa Wysp Sundajskich jest najcieplejszą i najwilgotniejszą częścią całego obiektu. Tutejsze warunki przypominają dżunglę. Pierwszymi jej mieszkańcami są dwa krokodyle gawialowe. Przyjechały z Czech. To mierzący 5 metrów Kraken i nieco mniejsza od niego Penelopa. Razem z nimi w wewnętrznym zbiorniku wodnym mieszkają liczne gatunki ryb.
Już w łódzkim zoo są także orangutany sumatrzańskie. Właśnie przybyły z ogrodu w szwajcarskiej Bazylei. Samica Ketawa i samiec Budi na razie aklimatyzują się w nowym domu. Ciekawostką jest to, że ludzi i orangutany łączą geny (w 98 proc.). Są to bardzo inteligentne, silne i zarazem cierpliwe zwierzęta.
Tuż obok na wybiegach zamieszkają jeszcze m.in. langury, gibony, niedźwiedzie malajskie i binturongi.
W tzw. Strefie Celebes mieszkać będą m.in. bawoły anoa nizinne, małpy makaki czubate i wanderu. Na te ostatnie czekają już gotowe wybiegi, wyposażone w zabawki.
Największą atrakcją Orientarium będzie tunel podwodny. Ma około 26 m długości i 2,4 m wysokości. Basen nad tunelem – o objętości 2.500 metrów sześciennych i głęboki na 6 metrów, wypełni się różnorodnymi gatunkami ryb. Z tunelu będzie można obserwować życie rafy koralowej oraz basen dla rekinów i płaszczek. Średnia głębokość zbiornika wyniesie 6 m, w najgłębszym miejscu - 8. Przestrzeń nad akrylowym tunelem wypełniło już 2,5 mln litrów wody.
Przy okazji budowy Orientarium zoo w Łodzi zmodernizowało również wybieg dla 27 pingwinów. Co prawda te zwierzęta niewiele mają wspólnego z orientem, ale ich wybieg doczekał się renowacji przy okazji tej ogromnej budowy.
Komentarze do artykułu: Orientarium po sąsiedzku
Nasi internauci napisali 0 komentarzy