Arcybiskup informację o przedłużeniu dyspensy na okres Wielkanocy ogłosił w komunikacie opublikowanym na stronie kurii łódzkiej. Wyjaśnił, że skorzystanie z niej oznacza, że nieobecność w te dni na mszy świętej nie jest obciążona grzechem.
Duszpasterz łódzkiego kościoła zachęcił wszystkich korzystających z dyspensy do udziału w nabożeństwach odprawianych w dni powszednie. Zaapelował, aby odbywało się to z zachowaniem roztropności, wzajemnej troski o siebie i wszystkich przepisów sanitarnych.
Zachęcił również do osobistej i rodzinnej modlitwy i uczestniczenia we wspólnocie Kościoła przez transmisje radiowe, telewizyjne lub internetowe. Na kanale YouTube archidiecezji codziennie o godz. 7.30 transmitowane są msze święte. Dostępne są też archiwalne zapisy, m.in. nauczania abpa Rysia.
Dyspensa
„Mając na uwadze trwające wciąż zagrożenie zdrowia i życia spowodowane panująca epidemią, przedłużam udzielenie (zgodnie z kanonami: 87 §1, 1245 i 1248 § 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego) dyspensy od obowiązku uczestnictwa we Mszy świętej w niedziele i święta nakazane do dnia 10 kwietnia br. włącznie wszystkim wiernym archidiecezji łódzkiej a także osobom przebywającym w tym czasie na jej terenie. Skorzystanie z dyspensy oznacza, że nieobecność w te dni na Mszy świętej nie jest obciążona grzechem.
Jednocześnie korzystających z dyspensy zachęcam do udziału we Mszy świętej w dni powszednie, z zachowaniem roztropności, wzajemnej troski o siebie i wszystkich przepisów sanitarnych. Zachęcam również, aby osoby korzystające z dyspensy trwały na osobistej i rodzinnej modlitwie, i do duchowej łączności ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje radiowe, telewizyjne lub internetowe. Uroczystości Triduum Paschalnego będą transmitowane z naszej archikatedry miedzy innymi przez Łódzki oddział TVP 3.
W duchu powyższych decyzji, proponuję, aby podobnie jak w poprzednim roku, pokarmy na stół wielkanocny pobłogosławić w gronie rodzinnym. Możliwe jest także skorzystanie z tego błogosławieństwa w kościołach z zachowaniem, jednakże wszystkich obowiązujących przepisów sanitarnych.
W związku z trwającym czasem Komunii świętej wielkanocnej usilnie zachęcam do przystępowanie do sakramentu pojednania i pokuty, a księży proszę o jak najszersze umożliwienie korzystania z niego w dni powszednie i świąteczne.”
Komentarze do artykułu: Dyspensa na święta. Jest decyzja arcybiskupa
Nasi internauci napisali 15 komentarzy
komentarz dodano: 2021-04-05 17:16:18
komentarz dodano: 2021-04-01 09:36:50
komentarz dodano: 2021-03-31 21:53:11
komentarz dodano: 2021-03-30 09:44:44
komentarz dodano: 2021-03-29 21:11:01
- od zarania ludzkich dziejów nakaz "NIE ZABIJAJ" (od siebie dodam - osoby niewinnej) - światły Pan- za to z łatwością akceptują (i żądają!!) kary śmierci dla nienarodzonego życia, choć nic złego nikomu nie zrobiło,
- tymczasem skrobanki robiono w całym - teraz zwanej Europą, starożytnym świecie począwszy od greków + reszta świata. Robiono to jeszcze także na północy , także w początkach średniowiecza.
- wojny krzyżowców tłukły wszystkich w pień, także "zaciążonych kobiet". dzieci -bo byli winni ... innowierstwa,
- niejaki Pizarro, w imię krzyża, wyciął 70% populacji indian ameryki południowej, bo byli winni jako inni,
- zakonniczyna jezuicki - Savanarolla, robił swoje także z matkami i dziećmi.
Ale najgorszy był Onan - zbesztany przez pana - że w chwili napięcia, ulżył sobie, spuszczając na ziemię pół nowego życia. Ale w tym czasie jego, Onana, kobieta przechodziła miesiączkę i spuściła drugą część życia nowego... A powinno być - co rok to prorok, mimo że mogła rodzić potworki, niewydarzone wcześniaki które tuż po, padały...
- pomerdało ci się....
komentarz dodano: 2021-03-29 19:34:05
taki "intelektualista" sypiący "oksymoronami" jak ty, a trzeba mu tłumaczyć co to jest "Życie NIENARODZONE"??? Rozumiem, ze taki pijany cymbał, jak ten tutejszy Romek może bredzić po swoim bimbrze nieustanne brednie, ale TY??
No to prosto wytłumaczę: życie nienarodzone, to ŻYCIE w łonie matki - PRZED narodzeniem. Dla LUDZI NORMALNYCH, to już jest ŻYCIE, a nie jakiś zlepek żywego białka. Tylko dla lewaków (a mam nadzieję, że takim nie jesteś), to "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal", więc można to ŻYCIE po prostu ZABIĆ, aby usunąć "problem", który np. powstał bo nieodpowiedzialnym i bezmyślnym "bzykaniu".
komentarz dodano: 2021-03-29 17:48:40
komentarz dodano: 2021-03-29 17:24:53
Nikita!
komentarz dodano: 2021-03-29 14:29:31
Piękny oksymoron...nienarodzone życie. Doprecyzujesz jak można zabić nienarodzone życie?
komentarz dodano: 2021-03-29 13:34:50
komentarz dodano: 2021-03-29 13:03:08
A Twoi idole głoszą (i wdrażają w życie) takie przepisy, które zabraniają kary śmierci dla tych najokrutniejszych przestępców, a za to z łatwością akceptują (i żądają!!) kary śmierci dla nienarodzonego życia, choć nic złego nikomu nie zrobiło, bo nawet nie mogło i nie miało kiedy.
komentarz dodano: 2021-03-29 11:22:54
komentarz dodano: 2021-03-29 11:08:01
komentarz dodano: 2021-03-29 10:36:14
komentarz dodano: 2021-03-29 08:01:09