Symboliczną wstęgę przed domem wsparcia z miejscami interwencyjnymi dla kobiet i kobiet z dziećmi w miniony piątek przecięły osoby, które wspierają pabianickie stowarzyszenie: europoseł Dariusz Joński, prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek, jeden ze sponsorów, Krzysztof Nowacki z firmy K&K oraz prezes TC Ireneusz Jażdżewski.

Dom pomocy Teen Challenge oficjalnie otwarty

To drugi budynek, który zaadaptowało Teen Challenge niosące pomoc na wielu płaszczyznach osobom w potrzebie. Jego „serce” (główna siedziba) zaczęło pracować w Pabianicach w 2020 roku przy ul. Moniuszki 19.

- Pamiętam moją pierwszą wizytę w Urzędzie Miejskim. Powiedziałem wtedy: proszę, zaufajcie nam chociaż przez rok, zobaczcie czym się zajmujemy, a jak się nie spiszemy, oddamy lokal. Dziś stoimy przed naszym drugim lokalem przy ul. Moniuszki 20 – cieszy się Ireneusz Jażdżewski.

Do wydzierżawionej od miasta za niewielki czynsz kamienicy, o powierzchni ok. 119 m kw., TC dostało klucze w 2021 roku. Można było określić ją jednym słowem: rudera. Wymagała gruntownego remontu, nie miała ogrzewania i innych instalacji, przez wielkie dziury w dachu woda lała się do pomieszczeń.

Dom pomocy Teen Challenge oficjalnie otwarty

Modernizacja udała się dzięki darczyńcom oraz sponsorom. Do pomocy przy remoncie liczyły się każde ręce. Ponad 90 procent prac wykonały osoby, które Sąd Rejonowy w Pabianicach oddelegował na tzw. „odróbki”. Pomagali wolontariusze i podopieczni stowarzyszenia.

- Być może nie jest niczym szczególnym wyremontowanie i wyposażenie malutkiej kamienicy, jeśli wynajmie się firmę remontową. Podejmując się tego wyzwania, nie mieliśmy ani złotówki, bo nie zarabiamy. Tutaj ukłon dla wszystkich sponsorów, darczyńców, mieszkańców Pabianic za każdą okazaną pomoc. Ten dom pomocy to Wasze wspólne dzieło. Dziękujemy.

Pierwsza kobieta, ofiara przemocy domowej, trafiła do hostelu przy ul. Moniuszki 20 z niewielkim dobytkiem i trójką dzieci, kiedy ośrodek był w remoncie - bez ogrzewania, miał tylko prąd i wodę.

- Powiedziała, że tylko nas zna i tylko nam ufa. Daliśmy jej pokój, szybko załatwiliśmy grzejnik i zorganizowaliśmy niezbędną pomoc - opowiada Irek.

Jak dowiedzieliśmy się od wolontariuszy, dziś ta kobieta utrzymuje się samodzielnie, pracuje i wynajmuje mieszkanie.

Skąd wizja pomocy kobietom i matkom?

- Poprzez naszą pracę jako wolontariusze zauważyliśmy, jak wielka luka jest jeśli chodzi o pomoc kobietom po turbulencjach życiowych. Często nie mają gdzie uciekać przed przemocowymi partnerami. Nie mają też gdzie wracać po terapiach uzależnień. Dlatego postanowiliśmy skupić się na pomocy właśnie im – tłumaczy prezes TC.

Tymczasowy dom pomocy przy ul. Moniuszki przystosowano dla maksymalnie 19 osób. Od początku istnienia schronienie w nim znalazło 37 osób. W kulminacyjnym momencie mieszkało 18, a 4 oczekiwały na miejsce. 

Pobyt trwa od 3 do 9 miesięcy. To czas na usamodzielnienie się. Oprócz dachu nad głową stowarzyszenie zapewnia mieszkańcom pomoc prawną, spotkania z psychologiem, aktywizację zawodową, grupy wsparcia i pomoc socjalną.

Przed pabianickim stowarzyszeniem kolejna, wielka misja.

- Nie chcemy się zatrzymywać. Urząd Miejski wydzierżawił nam na 30 lat sąsiednią kamienicę do remontu, przy ul. Łąkowej 4, abyśmy mogli rozbudować nasz ośrodek o dodatkowych około 35 miejsc noclegowych dla kobiet. Zachęcamy was, darczyńcy do dalszego wsparcia, bo naprawdę jest co robić. Jednak patrząc na to, z czym mierzyliśmy się poprzednio, nie boimy się – dodał Irek Jażdżewski.

Dom pomocy Teen Challenge oficjalnie otwarty

Jak można wesprzeć TC, szczególnie teraz, gdy przez nim kolejny, poważny plan? Można pomóc finansowo poprzez wpłaty na nr. konta stowarzyszenia: 09 8788 0009 2004 0000 1376 0001. Wszelkie informacje na temat remontu i innych form pomocy udzielane są pod numerem telefonu: 883 915 818. Potrzebni są również wolontariusze. 

Jesteśmy dla wszystkich

Stowarzyszenie – choć chrześcijańskie – wyciąga pomocną dłoń do ludzi bez względu na wyznawaną religię, poglądy polityczne czy orientację seksualną. Nikt tutaj nie krytykuje, ani nie próbuje na siłę nawracać. Teen Challenge na co dzień współpracuje m.in. z: Urzędem Miejskim, Starostwem Powiatowym, Miejskim Centrum Pomocy Społecznej w Pabianicach, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Łodzi oraz Sądem Rejonowym w Pabianicach.

- Jesteśmy po to, by nieść pomoc i miłość – podkreśla zawsze prezes Teen Challenge. - Strasznie irytuję się, gdy nas szufladkują i odmawiają wsparcia, twierdząc, że jesteśmy ściśle związani z jakąś partią polityczną. Jesteśmy misją apolityczną, świecką - na chrześcijaństwie opiera się nasz program.

Teen Challenge to pomoc na wielu płaszczyznach. Projekty, które prowadzi obecnie to m.in.: lodówka społeczna, warsztaty dla dzieci, wydaje paczki żywnościowe potrzebującym (do dziś to 180 ton).