- Starosta Janczak ma do dyspozycji służbowego poloneza - mówi Tomasz Jura, rzecznik prasowy starostwa. - Jeździ nim do pracy i z pracy.

Prezydent Pabianic dostał służbowy wóz marki Daewoo Espero. Kierowca może przywozić prezydenta do pracy i odwozić do domu. Drugi samochód daewoo stoi w garażu.


URZĘDNIK DZWONI

Prezydent Jan Berner ma telefon komórkowy bez limitu rozmów.

- Ale za rozmowy prywatne płaci sam - zapewnia Adam Marczak, sekretarz miasta.

Służbowe telefony komórkowe dostali też wiceprezydenci, wszyscy naczelnicy, niektórzy pracownicy wydziałów oraz dyrektorzy zakładów budżetowych.

- Wydaliśmy telefony 24 osobom, z limitem rozmów do 200 zł - wylicza Marczak. - To dlatego, że z telefonów stacjonarnych w urzędzie nie można już połączyć się z telefonami komórkowymi. Rozmowy służbowe można teraz prowadzić tylko z telefonów naczelników. Ograniczamy w ten sposób koszty.

We władzach powiatu telefony służbowe dostali starosta, członkowie zarządu, sekretarz, skarbnik i rzecznik prasowy.

- Mamy limit rozmów. Za tyle płaci urząd - mówi Jura. - Jeśli wygadamy więcej, płacimy z własnej kieszeni.


URZĘDNIK JEDZIE

Drugi samochód służbowy Starostwa - daewoo lanos, jest dla urzędników. Wozi ich kierowca. 10 osobom przyznano ryczałt na benzynę do prywatnych aut. Jeżdżą nimi w celach służbowych.

W Urzędzie Miasta ryczałt samochodowy bierze 20 osób.

- Maksymalny to 250 zł - mówi sekretarz.
Wśród uprzywilejowanych są wiceprezydenci, skarbnik i sekretarz miasta, naczelnicy wydziałów: inwestycji i remontów, eksploatacji miasta, lokalowego, pracownik wydziału infrastruktury społecznej, kierownik referatu dodatków mieszkaniowych, naczelnik Biura Rady Miasta, radcowie prawni.


BEZ DARMOCHY

Nikt z urzędników rausza nie korzysta z bezpłatnej służby zdrowia. Nikt nie dostał kluczy do służbowego mieszkania. W ratuszu nie ma kart kredytowych, którymi można płacić za służbowe bankiety w restauracjach.

- Nie mamy funduszy reprezentacyjnych - zgodnie zapewniają Marczak i Jura. - Kwiaty na uroczystości, herbatę, wodę mineralną i ciasteczka kupujemy z pieniędzy wydziałów organizacyjnych.

---
ILE BIORĄ CO MIESIĄC

Grzegorz Janczak, starosta - ponad 9.000 zł plus dodatek specjalny - ok. 2.000 zł

Jan Berner prezydent Pabianic - ponad 7.300 zł

Jerzy Marynowski, przewodniczący Rady Miasta - 1.800 zł

Zbigniew Mencwal, przewodniczący Rady Powiatu - 2.000 zł

radny miejski - 418 zł plus darmowy bilet na miejskie autobusy

radny powiatowy - 800 zł plus 160-240 zł na dojazdy do Starostwa