W Szkole Podstawowej nr 14 trwają przygotowania do obchodów Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka. Apel z tej okazji miały przygotować dwie nauczycielki: matematyczka i polonistka.
– Do tej pory najczęściej zajmowały się tym anglistki. Chciałam rozdzielić przygotowanie uroczystości tak, by zaangażować tym razem innych nauczycieli – mówi Elżbieta Habura, dyrektorka SP 14.
Matematyczka, która pracuje w „czternastce” ponad 15 lat, zabrała się za przygotowanie uroczystości. Wydrukowała przykładowy scenariusz z internetu i… dała dziewczynkom, które miały wystąpić jako konferansjerki.
– Nikomu tego wcześniej nie pokazała. Nawet polonistce, która miała być współorganizatorką – dodaje dyrektorka. – Gdyby pokazała jej ten scenariusz, na pewno nie zostałby zaakceptowany.
Dzieciom nie spodobała się treść, jaką miały wygłosić przed całą szkołą (i rodzicami, którzy przychodzą na uroczystości). Poskarżyły się rodzicom, a ci poszli do „Gazety Wyborczej”. Zrobił się szum, bo jak podaje „Gazeta Wyborcza”, w treści przygotowanej przez matematyczkę miały się znaleźć takie słowa: „W szkole mamy do czynienia nie z dzieckiem, a z uczniem. To ważne rozróżnienie, bo dziecko jest sobie
dzieckiem w domu, dla rodziców, a dla szkoły jest uczniem, czyli małym człowiekiem”. (...) „Jest oczywiste, że uczeń i nauczyciel nie mają równych praw”.
Dyrektorka jest oburzona zachowaniem matematyczki.
– Nigdy w takim duchu nie mówimy o dzieciach – zapewnia. – My dzieci kochamy. Nie rozumiem, co jej przyszło do głowy.
Matematyczka, która przygotowała scenariusz, została ukarana.
– Dostała upomnienie. Będzie też ukarana finansowo. Nie dostanie dodatku motywacyjnego – zapewnia dyrektorka.
Habura dodaje, że dostała już nowy scenariusz uroczystości.
– Nie wiem jeszcze, czy dzieci go zaakceptują – dodaje. – Być może pomogą w przygotowaniu apelu.
Awantura w „czternastce”
opublikowano: 2017-11-28 10:02:46
Komentarze do artykułu: Awantura w „czternastce”
Nasi internauci napisali 19 komentarzy
komentarz dodano: 2017-12-05 20:47:31
komentarz dodano: 2017-12-05 17:35:56
Niestety w tej materii, nie mogę iść z tobą na kompromis. Przypomnij sobie twój „ prikzaz „ „ konsekwencje „... o innych nie wspinając, jak defekty w mojej klawiaturze, np. Australi...
Ja nigdy się nie czepiam twoich literówek, pory wpisu, problemów ze znaczeniem. Ot, bywa. Tobie. Mnie. A ty ciągle tyrasz u mnie za cenzora z braku argumentów !
Rozejm, wspaniała rzecz z twojej strony, po setkach wpisów z inwektywami i paszkwilami dla mnie z powodu braku argumentów z twojej strony. Upokorzę się pierwszy i ostatni raz na temat zgody. Sztama ?
komentarz dodano: 2017-12-05 16:09:33
komentarz dodano: 2017-12-05 16:05:31
komentarz dodano: 2017-12-05 14:27:17
No, T-45, ja wiem, że jako poprawny polonista ( ale u mnie parę razy dałeś ciała ), jesteś obryty ze wszystkiego, ale zauważ ( wbrew twego źródła ), ze pewne boskie stwierdzenia w miarę upływu czasu, tracą na znaczeniu i trąca anachronizmem. Nauczyciel to jedno, uczeń dwa a gdzie rodzice ? A kościół ? Naród traci ogólną przyzwoitą ludzką normalność w imię doraźnych, czasami kołtuńskich potrzeb !
komentarz dodano: 2017-12-05 12:57:33
Pani nauczycielka po prostu stwierdziła oczywistość, że to nie ona się uczy, tylko uczniowie, więc równości praw tu nie ma i być nie może.
komentarz dodano: 2017-11-30 18:52:06
komentarz dodano: 2017-11-30 07:42:50
Czapki z głów !
komentarz dodano: 2017-11-29 21:57:12
komentarz dodano: 2017-11-29 20:18:34
Z tego wynika, że aktualna reforma edukacji - do bani !
A oceny, to nauczyciel faktycznie uzgadniał kiedyś ze mną i obu nam to wyszło na dobre...
@bogunik
Absolutna racja ! Ostatnio, gdy byłem na wywiadówce u siostrzeńca, to mnie przeraził ogrom zastrzeżeń wychowawczyni, prawie do całej klasy. A każdy rodzic jeszcze z taaakimi pretensjami. Jako nauczyciel, chyba z tej szkoły musiałbym odejść, aby nie mieć nikogo na sumieniu !
komentarz dodano: 2017-11-29 19:53:40
komentarz dodano: 2017-11-29 19:44:42
komentarz dodano: 2017-11-29 14:23:22
komentarz dodano: 2017-11-29 09:55:32
komentarz dodano: 2017-11-29 04:10:29
komentarz dodano: 2017-11-28 21:27:04
komentarz dodano: 2017-11-28 15:59:01
komentarz dodano: 2017-11-28 15:56:02
komentarz dodano: 2017-11-28 15:42:49
W sumie to ta Pani prawdę chciała powiedzieć/powiedziała i o co cały szum?
Przecież od lat wiadomo że dzieciaki są ostatnią "rzeczą", którą się interesuje 99% "nauczycieli". Najważniejsze jest odbębnić kilka godzin i uciekać. A za próbę zamiatania pod dywan to szkoła powinna mieć teraz "zarząd komisaryczny" z szczegółowym sprawdzeniem kompetencji wszystkich "nauczycieli".