Rannemu kierowcy skutera pomocy udzieliła kobieta przechodząca obok skrzyżowania przy Starym Rynku.
- Usłyszałam huk, trzask i zobaczyłam tego człowieka na ziemi. Pomogłam mu się podnieść, zejść z jezdni, sprawdziłam przytomność. Takie zwykłe czynności związane z pierwszą pomocą - relacjonuje.
Kobieta jednocześnie zadbała o zabezpieczenie miejsca zdarzenia i zaalarmowała służby ratunkowe.
- Musze pochwalić, straż przyjechała błyskawicznie – mówi.
Strażacy zajęli się poszkodowanym, 65-letnim mężczyzną. Niedługo później przyjechała do niego karetka pogotowia. Został zabrany do szpitala.
Według wstępnych ustaleń policji i relacji świadków, kierowca skutera przewrócił się na jezdni podczas gwałtownego hamowania. Drogę zajechał mu inny samochód – prawdopodobnie srebrny volkswagen. Nie doszło do kontaktu między pojazdami. Kierowca auta jednak odjechał z miejsca, nie zatrzymał się nawet by sprawdzić, co stało się motorowerzyście. Możliwe, że był to kierowca z innego powiatu.
- Patrol sprawdza nagrania z okolicznego monitoringu. Trwają ustalenia – wyjaśnia st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice.
Pabianiczanka, która jako pierwsza udzielała pomocy 65-latkowi, dała dobry przykład swoim dzieciom. Na ich oczach natychmiastowo zareagowała i ruszyła na pomoc. Jak przyznała, nie pierwszy raz uczestniczyła w takiej akcji.
- To nie powinno być nic nadzwyczajnego. Mam nadzieję, że gdy kiedyś sama będę potrzebowała pomocy, to będzie miał mi kto jej udzielić – odpowiedziała.
Komentarze do artykułu: Wypadek na Warszawskiej. Ranny 65-latek
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2021-08-05 17:22:02
komentarz dodano: 2021-08-04 17:50:54
Poszkodowanemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia i odnalezienia sprawcy kłopotów.
komentarz dodano: 2021-08-04 17:49:17