Do wypadku doszło około 14.00 na skrzyżowaniu Myśliwskiej, Jankego i 20 Stycznia. Winny jest Wojciech K. hondy z pabianickimi numerami rejestracyjnymi, który zapomniał o znaku STOP. 

- Nawet nie hamował. Uderzenie musiało być mocne, bo samochód aż obróciło - mówi świadek wypadku. 

Pasażerka hondy i chłopak siedzący z tyłu zostali odwiezieni do szpitala na obserwację. Są lekko ranni.

- Światła by się tutaj przydały - podsumował wypadek kierowca z fiata punto.

 

O planach radnych powiatowych, które dotyczyły tego skrzyżowania, piszemy w papierowym wydaniu Życia Pabianic - na stronie 4. 

Wcześniej pisaliśmy o reakcji radnych miejskich na ten temat: www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/chcemy-ronda.html