– W województwie łódzkim interweniowaliśmy już ponad 1.000 razy, co stanowi 40 proc. pożarów, jakie gasiliśmy w tym roku – zwraca uwagę st. kpt. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Łodzi. – W ostatnich dniach ilość akcji gaśniczych sięga 50 na dobę.
W powiecie pabianickim pożary traw strażacy gaszą średnio 3 razy w tygodniu. Choć w większości za przyczynę uznaje się zaprószenie ognia, to śmiało można mówić o tym, że trwa sezon na wypalanie traw.
Zobacz też: Zaczęło się od pożaru trawy. Spłonął również samochód
U nas zaczął się on dość wcześnie w tym roku, bo pierwszy pożar na polach strażacy gasili 17 lutego.
– Do tej pory odnotowaliśmy 24 pożary traw – mówi ogn. Szymon Giza z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.
Największy pożar, jaki gasiło aż 8 zastępów straży pożarnej, wybuchł na polach przy ul. Targowej. Ogniem objęty był kilkuhektarowy obszar.
Zobacz: 8 zastępów strażaków gasiło ogień na nieużytkach przy Targowej
-– Pożary te niszczą florę i faunę, stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia oraz powodują niepotrzebne koszty interwencji – wyjaśnia st. kpt. Pawlak.
Komentarze do artykułu: U nas trawy płoną już od lutego
Nasi internauci napisali 0 komentarzy