6 grudnia ze sklepowej półki jednego z marketów chłopak ukradł... śnieg w sprayu. Ukrył go w rękawie kurtki. Zauważyli to ochroniarze sklepu.
- Czternastolatek przyznał, że była to jego pierwsza w życiu kradzież. Bardzo żałował nagannego zachowania - mówi młodszy aspirant Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Chłopak nie umiał wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Jego sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Komentarze do artykułu: Ukradł... śnieg
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2011-01-03 20:56:44
komentarz dodano: 2011-01-01 10:30:39
komentarz dodano: 2010-12-31 15:22:01
komentarz dodano: 2010-12-30 16:57:06
Sąd jako sąd takowym nic nie ma do tego, ale w takim przypadku sąd rodzinny ma.
Osobiście uważam, że za ten wybryk powinni rodzice wymierzyć karę temu młodzieńcowi (nie, że zaraz cielesną) a zaraz tam angażować sąd, stosy papierów, niepotrzebną buchalterie urzędniczą stosować.
komentarz dodano: 2010-12-30 16:51:36
komentarz dodano: 2010-12-30 16:31:52