- Kilka razy rozpędzał się ze środka dachu komórek, by skoczyć. Ale gdy dobiegał do krańca dachu, zatrzymywał się – mówi świadek zdarzenia. - Gdy strażacy podstawili drabinę, wtedy rozpędził się jeszcze raz i skoczył na drzewo rosnące w ogrodzie.
Sceny jak w amerykańskim filmie rozegrały się na podwórku kamienicy przy ul. Kościuszki 18. Była godz. 21.24, gdy wezwanie dostali strażacy. Przyjechały trzy zastępy – 9 ratowników. Rozstawili drabinę do piętrowego budynku gospodarczego.
Na miejsce zdarzenia wezwał ich dyżurny policji. Wcześniej byli już dwaj dzielnicowi, którzy próbowali nakłonić mężczyznę do zejścia z dachu. Pomagał im negocjator.
- Gdy podstawiliśmy drabinę, negocjator po niej wszedł – mówi strażak.
Wtedy mężczyzna skoczył z dachu na drzewo oddalone o 4 metry. I zaczął wspinać się na jego czubek.
- Wtedy dzielnicowi zaczęli z nim rozmawiać i zszedł. Został zabrany do szpitala – mówi komisarz Joanna Szczęsna z policji.
43-letni mężczyzna mieszka przy ul. Kolbego. Nie są znane przyczyny jego desperackiej decyzji.
Akcja trwała około godziny. Policja na miejscu przesłuchiwała dwóch młodych mężczyzn.
Komentarze do artykułu: Przeskoczył 4 metry i...
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2017-07-30 21:27:41
...Ktoś próbował targnąć się życie...(?)
Skąd ci to wiadomo? Są znacznie prostsze sposoby targania się na własne życie.
"...no chyba że był po dopalaczach..."
Właśnie (między innymi) to miałem na myśli.
komentarz dodano: 2017-07-27 08:04:02
Ktoś próbował targnąć się na życie, a Pan pisze,że powinien zapłacić z własnej kieszeni?! Żenada. Być może ten człowiek nie korzysta wcale z NFZ przez kilka lat, dając tym samym miejsce "najbardziej codziennie schorowanym" pacjentom, którzy niedosyć, że przychodzą godzinę przed wyznaczonym czasem to jeszcze później się awanturują, że oni już tyle czekają i muszą wejść ... Nie czepiaj się Pan normalnych ludzi z problemem -chyba ,że był po dopalaczach. To już inny temat -powinien zapłacić za wszystko -wlacznie z interwencją straży, policji itd.
komentarz dodano: 2017-07-26 22:08:17