W poniedziałek (30 grudnia) o godzinie 10.00 przy MOP Sięganów Północ policjantki z pabianickiej drogówki zatrzymały do kontroli citroena. Za jego kierownicą siedział 35-latek. Mężczyzna przewoził 46-letnią kobietę i 16-letniego chłopca. Funkcjonariuszki podczas wykonywania czynności wyczuły od kierującego alkohol. Badanie alkomatem wykazało 0,4 promila alkoholu w jego organizmie. Na domiar złego mężczyzna miał przy sobie „fifkę”. Posiadanie tego gadżetu oraz przekrwione oczy 35-latka skłoniły interweniujące policjantki do wykonania narkotestu. Jego wynik również był pozytywny. Mieszkaniec gminy Wieniawa został zatrzymany. Stracił już prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo odpowie wkrótce przed sądem.
O godzinie 14.10 policjanci z wydziału ruchu drogowego pojechali na Węzeł Pabianice Północ drogi ekspresowej S14 w kierunku Łodzi, gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu okazało się, że opel uderzył w barierki. Kierujący osobówką jadąc w kierunku Łodzi stracił panowanie nad pojazdem, w efekcie czego doprowadził do wypadku drogowego. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że nie posiadał uprawnień, a auto nie miało aktualnych badań technicznych. Na domiar złego samochodem nie podróżował sam. Jechała z nim równie pijana 24-latka oraz 36-letni mężczyzna, który ze względu na poniesione obrażenia został przewieziony do szpitala. 32-letni mieszkaniec Sieradza za popełnione przestępstwa odpowie niebawem przed sądem.
O godzinie 16.50 policjanci z konstantynowskiego komisariatu pojechali na ulicę Łódzką, gdzie doszło do kolizji dwóch pojazdów. Na miejscu okazało się, że 62-letni kierujący pojazdem marki Daimler Chrysler jadąc ulicą Łódzką wjechał w tył poprzedzającej go mazdy. Konstantynowianin miał w organizmie 1,3 promila alkoholu, a kierowany przez niego samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych. Na szczęście 44-letnia kobieta siedząca za kierownicą mazdy nie doznała żadnych obrażeń. W wyniku zdarzenia nie ucierpiał również 6-letni syn sprawcy kolizji. Nieodpowiedzialny kierujący za swoje lekkomyślne zachowanie będzie się tłumaczył przed sądem.
O godzinie 17.15 dyżurny pabianickiej Policji skierował funkcjonariuszy na skrzyżowanie ulic Reymonta i Partyzanckiej. Z treści zgłoszenia wynikało, że miało tam dojść do kolizji dwóch pojazdów. 60-letni kierujący renault jadąc ulicą Partyzancką w kierunku Ksawerowa, zatrzymał się na skrzyżowaniu, aby ustąpić pierwszeństwa kobiecie przechodzącej przez oznakowane przejście dla pieszych. Wówczas poczuł uderzenie w tył pojazdu. Sprawcą kolizji okazał się 60-latek jadący smartem. Mieszkaniec gminy Dobroń został zbadany przez policjantów alkomatem. Mężczyzna miał w organizmie 0,6 promila alkoholu. Na domiar złego jego pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych. 60-letni sprawca zdarzenia nie uniknie odpowiedzialności za popełnione czyny. O jego losie również zdecyduje sąd.
Komentarze do artykułu: 4 pijanych w jeden dzień
Nasi internauci napisali 0 komentarzy