Do zatrzymania kierowcy fiata punto, który prowadził samochód bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, doszło wczoraj o godz. 14.40 na „Grota” Roweckiego 3.
Przy okazji wyszło na jaw, że... kierujący jest nietrzeźwy. Miał ponad 2,6 prom.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Komentarze do artykułu: Nie zapiął pasów. Źle się to skończyło
Nasi internauci napisali 0 komentarzy