Huki, strzały, płomienie i gęsty dym wyrwały ze snu okolicznych mieszkańców. Na parkingu przy ul. Siennej w w ogniu stanęły 4 samochody, dwa inne były zagrożone pożarem.

Na miejsce wyjechały 3 jednostki - 11 strażaków. Płonące samochody strażacy  gasili ciężką pianą, a prądem wody osłaniali stojące obok auta, których jeszcze nie zajęły płomienie.

Spłonęło BMW X5 (strata 50.000 zł), volkswagen golf (strata całkowita 130.000 zł) , chevrolet spark (strata 15.000 zł), a opaleniu uległ bok busa opla movano (strata 15.000 zł).

Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. 

- Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie – mówi mł. bryg. Michał Kuśmirowski, z PSP Pabianice.