26 października, ok. godz.15.00 na ulicy Warszawskiej policja zatrzymała pijanego 39-letniego łodzianina. Jego wyczyny na drodze nie umknęły czujnemu 45-latkowi. Widząc Volkswagena jadącego "wężykiem", natychmiast wezwał policję.
Tuż po zatrzymaniu kierowca wydmuchał ponad 3 promile alkoholu. Łodzianin stracił już prawo jazdy. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, świadczenie pieniężne na rzecz instytucji lub organizacji społecznej zajmujących się pomocą ofiarom wypadków drogowych oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat.
Dzień później policjanci z pabianickiej patrolówki interweniowali w Konstantynowie. O godzinie 23.40, na ulicy Jana Pawła II próbowali zatrzymać do kontroli kierującego motorowerem. Podejrzewali, że może jechać "na podwójnym gazie".
31-letni cyklista najpierw zatrzymał peugeota speedfight, ale gdy zobaczył wysiadających z radiowozu mundurowych, gwałtownie odjechał.
Mieszkaniec gminy Lutomiersk zakończył ucieczkę na ulicy Kątnej. Tam zatrzymali go funkcjonariusze. Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,3 promila alkoholu w jego organizmie. Czeka go rozprawa sądowa.
Komentarze do artykułu: Pijani za kierownicą
Ten artykuł ma wyłączoną opcję komentarzy