- Nie muszę, ale chcę pożegnać się z tym panem - mówi Zbigniew Dychto, prezydent Pabianic. - Za to, że przyjmował łapówki. Przyznał się do tego przed prokuratorem.
Adam M. został zatrzymany tydzień temu. W obecności swojego adwokata przyznał się przed prokuratorem do przyjmowania korzyści majątkowych. Wziął łapówkę podczas rozstrzygania przetargu na organizowanie imprez plenerowych (między innymi Dni Pabianic).
W poniedziałek Adam M. miał wrócić do pracy po krótkim urlopie. Nie zrobił tego. Ma zwolnienie lekarskie do 28 lutego.
- Nie będę tego tolerował. Niech sobie choruje. Ja nie chcę mieć go u siebie po tym, co zrobił - mówi prezydent Dychto.
Nowego sekretarza Dychto nie zamierza zatrudniać. Obowiązki Adama M. i stanowisko ma przejąć Paweł Rózga - kanclerz i szef Kancelarii Prezydenta.
Komentarze do artykułu: Dychto wyrzuci z roboty Adama M.
Nasi internauci napisali 13 komentarzy
komentarz dodano: 2011-02-09 17:29:20
czasem odnoszę wrażenie, że nasz prezydent działa pod wpływem impulsu dyktowanego emocjami oraz prasowymi doniesieniami :(((
komentarz dodano: 2011-02-07 12:02:15
komentarz dodano: 2011-02-07 11:56:47
komentarz dodano: 2011-02-07 00:46:20
komentarz dodano: 2011-02-06 22:50:42
komentarz dodano: 2011-02-06 22:42:56
komentarz dodano: 2011-02-06 18:51:13
komentarz dodano: 2011-02-06 18:20:47
teraz tylko czekam, kiedy szanownemu Prezydentowi się dostanie po "łapkach" i kiedy wejdzie komisarz na miasto
komentarz dodano: 2011-02-06 16:58:38
komentarz dodano: 2011-02-06 12:59:39
Jak teraz Pan spojrzy w oczy ludziom, którzy na Pana głosowali?
Wstyd. Zero moralności.
komentarz dodano: 2011-02-06 11:49:16
komentarz dodano: 2011-02-06 05:27:04
Pan prezydent wyrzuca z roboty !. To ci dopiero powaga Urzędu Miasta.
komentarz dodano: 2011-02-05 23:31:01