Policjanci z „patrolówki” pojechali 2 września koło południa na ulicę Kilińskiego. Według zgłoszenia miała tam leżeć w klatce schodowej nietrzeźwa osoba.

Kobieta, która to zgłosiła, opowiedziała funkcjonariuszim, że od jakiegoś czasu pod jej drzwiami siedziało dwóch mężczyzn. Pili alkohol i pomimo tego, że wielokrotnie zwracała im uwagę, nie chcieli zakończyć libacji.

- Kiedy poinformowała ich, że dzwoni na numer alarmowy, jeden odszedł, pozostawiając drugiego na schodach. 61-latek był upojony alkoholem, bełkotał i miał problemy z poruszaniem się- relacjonuje podkom. Jachimek z KPP w Pabianicach.

Okazało się, że ów mężczyzna jest poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim. Mężczyzna. Przez 11 lat ukrywał się, aby uniknąć odpowiedzialności za oszustwa. O 61-latka „upominał się” również Interpol i Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, który poszukiwał go Europejskim Nakazem Aresztowania.

Z uwagi na stan upojenia została udzielona mu pomoc medyczna. Następnego dnia z policyjnego aresztu trafił do zakładu penitencjarnego, gdzie „odsiedzi” zasądzoną karę dwóch lat pozbawienia wolności.