Dzisiaj (25 grudnia) w nocy doszło do wypadku w Bychlewie. Przed szkołą podstawową dachował fiat doblo. Kierujący pojazdem jadąc w kierunku Bełchatowa zjechał do rowu, po czym dachował.
O godz. 2.16 strażacy dostali wezwanie do wypadku. Na miejsce przyjechali strażacy z OSP Pabianice i JRG Pabianice, policja oraz pogotowie ratunkowe.
Do zadań strażaków należało postawienie pojazdu na koła oraz uprzątnięcia jezdni z resztek karoserii pojazdu.
44-letnim kierującym autem zajęli się ratownicy medyczni. Zabrali go karetką do szpitala na badania. Mężczyzna jechał sam.
Policjanci zajęli się ustalaniem okoliczności zdarzenia. Badania kierowcy wykazały, że miał w organizmie prawie 1,5 prom. alkoholu.
W wyniku zdarzenia samochód został zniszczony, nadaje się do kasacji. Zniszczeniu uległy też barierki oddzielające chodnik przed szkołą od drogi.
Komentarze do artykułu: Dachował w rowie
Nasi internauci napisali 0 komentarzy