Gdy na miejsce przyjechały wozy strażackie pożar był już rozwinięty, zajęta była część drewnianego budynku i dach pokryty papą. Dojechało również pogotowie energetyczne i policja.

- Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych i używali kamer termowizyjnych w celu wykluczenia dodatkowych zarzewi ognia – mówi st. kpt. ​Michał Kuśmirowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach.

Po ugaszeniu pożaru sprawdzono budynek. Nikogo nie było w środku.

- Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia – dodaje Kuśmirowski. - Pożar rozpoczął się najprawdopodobniej od pozostawionego w odkurzaczu popiołu z kominka.

Wstępnie oszacowane straty w pożarze to 300.000 zł. 200.000 zł to budynek, 100.000 zł sprzęt i wyposażenie.

Akcja trwała ponad 4 godziny.

To był bardzo pracowity Dzień Strażaka. Około godziny 15.00 strażacy pojechali gasić drewniak przy ul. Arkuszyńskiego w Pabianicach