Dyżurny Straży Miejskiej odebrał dziś (15 lipca) około godziny 7.00 zgłoszenie o leżącej na trawniku kobiecie. Mieszkańcy dostrzegli ją w pobliżu placu zabaw przy ul. Brackiej. Była nietrzeźwa.

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, od razu poznali „śpiącą królewnę”. Była to znana (chyba już w całej Polsce) ze swoich wybryków 26-latka. Pisaliśmy o niej TUTAJ. 

Obudzona przez patrol kobieta zaczęła się agresywnie zachowywać i używać wulgarnych słów. Kobieta została przewieziona do komendy policji, gdzie trzeźwieje. 

Pabianiczance za uszkodzenie ciała o charakterze chuligańskim, którego dopuściła się w czerwcu, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskowali wówczas o tymczasowy areszt dla podejrzanej. Sąd był łagodniejszy, zastosował wobec niej jedynie środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Pabianiczanka jest znana i była wcześniej notowana w kartotece policyjnej. Ma na sumieniu między innymi kradzieże.