O godz. 10.00 w poniedziałek prezydent Zbigniew Dychto ogłosił, że tramwaj będzie jeździł. Po kolejnych, piątkowych negocjacjach cena "wozokilometra" spadła z 7,41 do 6,20 zł. W obronie tramwaju stanęły trzy tysiące pabianiczan i tysiąc mieszkańców Ksawerowa.

- Arek Ochęcki sam jeździ do Łodzi tramwajem i podczas tych podróży zebrał tysiąc podpisów – mówi Tomasz Jura z SLD. - Bardzo cieszymy się, że prezydent już nie rezygnuje z tramwaju. Taki był cel zbierania podpisów.

Na biurku prezydenta leży gruby plik kartek z podpisami.

- Jest tego dużo, bo petycja została złożona wraz z podpisami. W sumie w ciągu 12 dni udało się zebrać 4 tysiące podpisów. Pod petycją podpisali się głównie mieszkańcy Pabianic i gminy Ksawerów – informuje szef SLD. - Złożenie petycji nie kończy jednak akcji w obronie tramwaju "41". Na Facebooku powstała grupa osób sprzeciwiających się likwidacji tramwaju pod nazwą "Nie dla likwidacji tramwaju 41".

Na tym profilu na bieżąco przekazywane będą informacje na temat dalszych działań w sprawie komunikacji tramwajowej. Na Facebooku zarejestrowało się 400 obrońców. W większości to uczniowie i studenci.

www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/krotko/3-5-tys-podpisow-w-obronie-tramwaju.html

 

O likwidacji tramwaju mówił prezydent na początku listopadawww.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/czy-tramwaj-zniknie.html