Do zdarzenia doszło 29 czerwca przy ul. Jana Pawła II Konstantynowie. 55-letni pracownik zakładu gazowniczego poinformował policjantów, że została zniszczona skrzynka z przyłączem gazowym i jej mocowania, ale nie doszło do rozszczelnienia instalacji.

Interweniujący funkcjonariusze na ścianie budynku zauważyli kamerę monitoringu i sprawdzili jej zapis.

- Urządzenie zarejestrowało, jak o godz. 7.24 mężczyzna ubrany czerwoną koszulkę i szare spodnie złapał urządzenie i ciężarem swojego ciała przyciągnął je do ziemi. Doszło do pęknięcia mocowań i uszkodzenia skrzynki – poinformowała podkom. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.

Na miejsce pojechali śledczy, którzy podczas wykonywania oględzin zauważyli osobę odpowiadają rysopisowi sprawcy. 33-latek wszedł do sklepu monopolowego znajdującego się po przeciwnej stronie ulicy. Kiedy wychodził z budynku został zatrzymany przez stróżów prawa.

Policjanci zbadali jego trzeźwość. Mężczyzna miał w organizmie 1,3 promila alkoholu, dlatego zarzuty usłyszał dopiero na drugi dzień. 33-latek wyrządził straty na kwotę 2.000 złotych i odpowie przed sądem za uszkodzenie mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.