Policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu młodego pabianiczanina 9 czerwca ok. godziny 14.00. Ojciec 13-latka próbował najpierw szukać dziecka na własną rękę. Gdy poszukiwania nie przyniosły rezultatu, 42-latek poprosił o pomoc mundurowych.
Z przekazanych informacji wynikało, że młody pabianiczanin kilka godzin wcześniej, po sprzeczce z członkiem rodziny, wyszedł z mieszkania i nie powiedział dokąd się wybiera. Nie odbierał telefonu i nie odpowiadał na wiadomości.
- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania zaginionego 13-latka. W związku z informacją, że życie lub zdrowie małoletniego może być zagrożone, w poszukiwania zaangażowali się wszyscy stróże prawa – poinformowała sierżant sztab. Agnieszka Jachimek.
Komendant Powiatowy Policji w Pabianicach niezwłocznie ogłosił alarm dla funkcjonariuszy. Dzięki błyskawicznym działaniom mundurowych, nastolatka odnaleziono w ciągu godziny od zgłoszenia zaginięcia. Cały i zdrowy wrócił do zaniepokojonej rodziny.
Policja zapewnia, że podejmuje poszukiwania osoby zaginionej niezwłocznie po otrzymaniu informacji o jej zaginięciu. Kierując się do najbliższej jednostki policji w celu zgłoszenia zaginięcia osoby należy być przygotowanym, że policjant poprosi o szczegółowe dane dotyczące osoby zaginionej między innymi: informacje dotyczące jej wyglądu, ubioru i cech charakterystycznych, posiadanych przedmiotów w chwili zaginięcia. Warto posiadać ze sobą również aktualne zdjęcie osoby zaginionej.
Komentarze do artykułu: 13-latek wyszedł z domu i nie dawał znaku życia
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2023-06-14 16:13:28