ad
Na igrzyskach w Rio rywalizowali sportowcy, którzy onegdaj związani byli z Pabianicami. O szablistce Aleksandrze Sosze pisaliśmy już przed tygodniem. Oli nie udało się zdobyć medalu. Brązowy medal z reprezentacją Serbii w koszykówce zdobyła Danielle Page. To była koszykarka PTK Pabianice w sezonie 2008/09. Wtedy miała tylko amerykańskie obywatelstwo. Teraz regularnie występuje w reprezentacji Serbii. Jest aktualną mistrzynią Europy i podstawową zawodniczką kadry. W Rio spędziła na parkiecie najwięcej minut ze wszystkich Serbek. W meczu o brąz z Francuzkami (wygranym 70:63) zdobyła 10 punktów, miała 8 zbiórek, 3 przechwyty i 2 bloki. Grała 36 i pół minuty. Równie dobrze spisywała się we wcześniejszych meczach. Ona i Ana Dabović (była koszykarka Wisły Can-Pack) najbardziej przyczyniły się do sukcesu Serbek. Page grając w Pabianicach była dwukrotnie wybierana MVP kolejki.
 
 
Druga zawodniczka, która grała w Pabianicach, to Aya Traore. Senegalka była pierwszą afrykańską koszykarką w Polsce i zawodniczką Polfy Pabianice w sezonie 2006/7. W Rio była kapitanem ekipy senegalskiej, która przegrała wszystkie mecze w grupie. Aya miała jednak udane występy. W grupowym meczu Senegalki grały m.in. z Serbkami. Wygrały Serbki 95:88. Traore zdobyła 12 pkt., a Page 15. Pojedyncze mecze w Pabianicach grało także kilka amerykańskich mistrzyń olimpijskich, które przyjeżdżały do Pabianic w barwach Lotosu Gdynia czy Wisły Kraków. Tina Charles i Tamika Catchings to te najbardziej znane.