Po godz. 10.00 czterech przedstawicieli fundacji przyjechało do pabianickiego schroniska. Przyjechali, by zabrać psa. Godzinę później dojechał do nich weterynarz, współpracujący z fundacją. Lekarz uśpił psa, by przewieźć go do Łodzi. Podał mu dwie dawki leku. Za pierwszym razem zadziałał lek uspokajający, ale pies nie usnął. Lekarz podał więc drugą dawkę.
Amstaff przebywał w naszym schronisku 14 dni. Przywieziono go z ul. Zamkowej, po tym, jak znaleziono go w mieszkaniu ze szczątkami właścicielki. Prawdopodobnie pies przez 4 miesiące był w zamknięciu i żywił się ciałem zmarłej kobietyi. Pisaliśmy o tym tutaj: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/pies-zjadl-wlascicielke.html
Teraz pies trafi pod opiekę fundacji. Będzie go obserwował behawiorysta i psi psycholog. Jak długo to potrwa?
- Trudno powiedzieć. Zostanie u nas tak długo, jak będzie potrzeba. U każdego psa będzie to inny czas - mówi przedstawicielka fundacji.
Pies będzie przebywał w odosobnieniu. Ma się wyciszyć po stresujących przeżyciach. W schronisku przychodziło go oglądać mnóstwo osób.
Jeśli Biały dostanie pozytywną ocenę behawiorysty i psychologa, trafi do adopcji.
- Jestem pewna, że tak będzie. To jest spokojny pies. Nie ma w nim agresji. Spał ze swoją panią w łóżku - zapewnia kobieta.
W naszym schronisku przebywają jeszcze 4 inne amstaffy, ale nimi fundacja się nie zainteresowała.
Komentarze do artykułu: Zabrali amstaffa. Trafi do adopcji?
Nasi internauci napisali 13 komentarzy
komentarz dodano: 2015-04-30 12:18:19
komentarz dodano: 2015-04-30 08:35:56
komentarz dodano: 2015-04-29 20:23:58
komentarz dodano: 2015-04-29 20:15:10
komentarz dodano: 2015-04-29 20:14:34
komentarz dodano: 2015-04-29 20:12:09
komentarz dodano: 2015-04-29 19:30:20
Przede wszystkim pies zostanie wykastrowany-szczeniaczków nie będzie ,po drugie NA CAŁE SZCZĘŚCIE ,że białasek nie zatruł się zgnilizną,po trzecie jednego chwasta patologicznego mniej ( zmarła). Nie znacie rasy nie zabierajcie głosu! Jest duzo więcej codziennie pogryzień przez zwykłe mieszańce ,niż psy rasy amstaff!!! Oczywiście amstaff jest psem medialnym i dlatego pismaki nie mają lepszych tematów ,więc ciągną ten temat z braku innych !!! JA JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA ,ŻE ZOSTAŁ URATOWANY I ODEBRANY ZE SCHRONISKA :) Ma szansę na normalne ,dobre życie.Ten pies jest ofiarą w tym przypadku,a nie jest niczemu winien ,że z głodu jadł zwłoki-instynkt nic więcej. W Alpach rozbitkowie tez jadali zwłoki innych zmarłych,dlaczego ,by przeżyć. Nikt nie nazwał ich kanibalami prawda? I taka rada na przyszłość,nie wypowiadajcie się na temat Amstaffów skoro znacie je tylko z obrazków ,bo to jest czysta ignorancja i inteligencją nie zabłysneliście :(
komentarz dodano: 2015-04-29 19:13:21
komentarz dodano: 2015-04-29 18:30:22
komentarz dodano: 2015-04-29 17:29:15
Uśpić to coś powinni. Mieszali rasy wyszło ohydne coś i zamiast wyeliminować to rozmnożyli i łazi takie coś po świecie ni pies ni świnia. Jedno wiadomo hodowca nie miał za krzty gustu. A tyle ładnych kundli jest.
komentarz dodano: 2015-04-29 17:25:14
komentarz dodano: 2015-04-29 15:00:13
A takie zwierzę , z natury agresywne , które poznało smak człowieka i w dodatku to co jadł nie stawiało oporu jest bardzo mocno podejrzane , że może stać się przyczyną kolejnej napaści na człowieka. Zwierzęta w ZOO które napadły na człowieka są usypiane.
komentarz dodano: 2015-04-29 13:27:38