Przedstawiciele pabianickiego PiS: Włodzimierz Stanek, Rafał Madaj, Tadeusz Feliksiński i Sławomir Szczesio zwołali konferencję prasową, by odpowiedzieć na słowa, które padły 19 września na konferencji prasowej zwołanej przez radnych Bożennę Kozłowską, Iwonę Marczak i Andrzeja Żeligowskiego (byłych już radnych klubu PiS).

Tadeusz Feliksiński, nowy szef klubu radnych PiS, odczytał następujące oświadczenie:

"Radni Iwona Marczak, Bożenna Kozłowska i Andrzej Żeligowski na konferencji prasowej 19 września podali jako powód ich wykluczenia z klubu radnych PiS głosowanie za udzieleniem absolutorium Prezydentowi Pabianic za 2015 rok na czerwcowej sesji Rady Miejskiej.Jest to nieprawda. Tak samo głosował Jarosław Lesman i nie otrzymał sankcji ze strony władz PiS.

Radni w swoim oświadczeniu skłamali również mówiąc o tym, że Klub Radnych PiS był przeciwko uchwaleniu budżetu na rok 2016.

Szanowni Pabianiczanie.

Budżet Miasta Pabianic na rok 2016 został jednogłośnie uchwalony głosami wszystkich radnych Rady Miejskiej w Pabianicach. Prawdziwym powodem wykluczenia radnych był ich udział w sesji nadzwyczajnej, która odbyła się zaraz po w/w sesji czerwcowej, która została zwołana na wniosek klubu Platformy Obywatelskiej.

Na sesji odwołano z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Antoniego Hodaka, a następnie powołano na funkcje nowych wiceprzewodniczących RM radnych Krzysztofa Rąkowskiego z PO i Bożennę Kozłowską. Świadczy to o tym, że w/w trójka radnych dla osiągnięcia wpływów, korzyści majątkowych i ambicji politycznych świadomie wprowadziła Swoich wyborców w błąd.

Radni Iwona Marczak, Bożenna Kozłowska i Andrzej Żeligowski postanowili wspólnie z Platformą Obywatelska realizować politykę Pana Prezydenta.

Obecnie w Radzie Miejskiej Klub Radnych PiS znajduje się w opozycji, klub liczy 9 członków, a jednogłośnie wybranym nowym przewodniczącym został Tadeusz Feliksiński.
Wspólnie z mieszkańcami Pabianic z niecierpliwością czekamy na realizację wielomilionowych obietnic przedwyborczych Pana Prezydenta.

W swoim oświadczeniu Iwona Marczak, Bożenna Kozłowska i Andrzej Żeligowski twierdzą, że nie sprzeniewierzyli się ideałom głoszonym przez Prawo i Sprawiedliwość. Na czerwcowej sesji Rady Miejskiej ich wstrzymanie się od głosu umożliwiło radnym PO, BSR i SLD uchwalenie umowy o współpracy z miastem Kuzniecowsk, które to miasto w 2011 roku nadało honorowy tytuł zbrodniarzom Stepanowi Banderze i Romanowi Szachewyczowi winnym ludobójstwa na ludności polskiej.

Nasze byłe koleżanki i kolega klubowi umożliwili Panu Prezydentowi Grzegorzowi Mackiewiczowi współpracę z miastem, które zbrodniarzy uważa za bohaterów. Z całą pewnością nie są to ideały głoszone przez Prawo i Sprawiedliwość".

Na pytanie dziennikarzy, czy w związku z przejściem do opozycji, klub PiS będzie wnioskował o odwołanie z funkcji przewodniczącego i wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Bożenny Kozłowskiej i Andrzeja Żeligowskiego, usłyszeliśmy, że nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.

Podobna odpowiedź padła na pytanie o to, czy szefowie i wiceszefowie komisji Rady Miejskiej z PiS zrezygnują teraz z funkcji.

Na tej samej konferencji (były radny miejski) Sławomir Szczesio podziękował za ponad 100 SMS-ów i liczne maile ze słowami poparcia dla niego.

Stwierdził też, że: "zarzucono na mnie brudną sieć z wykorzystaniem procedury sądowej". Wspomniał o wyroku łódzkiego sądu w sprawie odwołania dwóch radnych gminy Pabianice.

"Te same sprawy, a jak różne wyroki", dodał.

Ujawnił, że choć powstał i został zarejestrowany Komitet Wyborczy Wyborców Sławomira Szczesio, to nie znaczy, że on będzie kandydował na radnego. Komitet może wystawić inną osobę.