ad

Jak to się stało? Kierujący fordem jechał od Pabianic w kierunku Dobronia. Na skrzyżowaniu za Górką Dobrońską kierujący motorowerem BMW wyjechał z ulicy podporządkowanej i uderzył w forda. 

65-latek wpadł pod pojazd. Ford przeciągnął go po jezdni kilka metrów. Poszkodowany ma poważne obrażenia nogi. 

Gdyby kierowca forda jechał szybciej, mogło dojść do tragedii. 

- Jeżdżę tędy codziennie - mówił. - Wiem, że to pechowe miejsce, dlatego byłem ostrożny i jechałem wolno. 

Na miejscu pracuje policja. Droga jest nieprzejezdna. Służby kierują samochody objazdem