ad

We wtorek przed godziną 16.00 strażacy pojechali na ulicę Długą w Chechle Pierwszym. Dostali zgłoszenie o pożarze samochodu.

Gdy dotarli na miejsce, ogniem objęta była cała komora silnika w volkswagenie sharanie. Natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru za pomocą piany ciężkiej.

- Pożar powstał na skutek zwarcia instalacji elektrycznej – mówi mł. ogn. Szymon Giza, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach. - Straty oszacowano na 3.000 zł.

Na miejscu przez 45 minut pracowało 11 strażaków.