Co stanie się z 1.000 pacjentów naszej psychiatrii? Jest odpowiedź NFZ

Powód? PCP nie zgodziło się na o aż połowę zmniejszony kontrakt na usługi, jaki zaproponował nam Narodowy Fundusz Zdrowia.

- Sytuacja wygląda źle. Medialnie mówi się, że są większe nakłady na psychiatrię, a prawda jest taka, że Narodowy Fundusz Zdrowia podczas negocjacji zaproponował nam połowę wartości kontraktu z pierwszego półrocza tego roku. A tak naprawdę to, co mieliśmy, to stawki, które obowiązywały przez ostatnie 5 lat – wyjaśnia Jacek Koprowicz, kierownik Pabianickiego Centrum Psychiatrycznego.

Kierownictwo PCP nie zgodziło się na takie ograniczenie kontraktu.

- A NFZ uznał, że jeśli nie chcemy tego, co nam dają, nie dostaniemy nic – dodaje dr Koprowicz.

Co więc od 1 lipca stanie się z 1.000 osób, które co miesiąc korzystały z usług poradni? W Pabianicach mamy jeszcze 3 poradnie zdrowia psychicznego. Psychiatrzy przyjmują w: Eskulapie na Grobelnej, Selwie na Pułaskiego i Mac-Medzie na Podleśnej.

- Z tego, co wiem, jednak i te poradnie otrzymały niższe kontrakty, stąd nie będą w stanie przejąć pacjentów z PCP – uważa Jacek Koprowicz.

Do tej pory na wizytę w poradni psychiatrycznej czekało się 2-3 tygodnie (sytuacje kryzysowe były rozwiązywane „od ręki”). Teraz ten czas może się wydłużyć do 3-4 miesięcy.

Zwolnień lekarzy, póki co, w PCP nie będzie. Co ich ratuje? Pięciu z sześciu psychiatrów przyjmujących w poradni pracuje jeszcze na oddziale psychiatrycznym. Natomiast od poniedziałku nie będą już mogli przyjmować w poradni, jak również pomagać pacjentom z DPS-ów i jeździć na wizyty domowe.

- Do piątku pracujemy normalnie, od poniedziałku jesteśmy w gotowości do pracy. Liczą na to, że kontrakt jednak będzie. Jestem dobrej myśli – ma nadzieję dr Koprowicz. 

O sytuację w PCP zapytaliśmy Annę Leder, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia w Łodzi:

"Konkurs ofert na świadczenia w zakresie leczenia psychiatrycznego dla dorosłych zakończyliśmy w połowie czerwca. Umowa z NFZ – a te trwały od 2011 roku – nie jest na zawsze. PCM miało czas, aby do konkursu dobrze się przygotować. Premiowaliśmy, zgodnie z obowiązującym prawem to, co korzystne z punktu widzenia bezpiecznej terapii: posiadanie specjalistycznego personelu - lekarzy specjalistów, psychoterapeutów z certyfikatem, psychologów klinicznych i pielęgniarki specjalistki, czy kompleksowość świadczeń (to znaczy możliwość kontynuowania terapii np. w domu w ramach leczenia środowiskowego w razie załamania samopoczucia zdrowia pacjenta). Oferta Pabianickiego Centrum Medycznego uplasowała się nisko w rankingu, za co odpowiedzialność ponosi placówka, która ją przygotowała. Propozycja finansowa komisji nie mogła być inna. Nieprawdą jest, że komisja konkursowa – jak Państwo napisali – zaproponowała PCM o połowę niższy kontrakt. Komisja zaproponowała nieznacznie mniejszy kontrakt, który mimo dwukrotnej propozycji został przez PCM odrzucony. Placówki wybrane w postępowaniu uzyskały kontrakty adekwatne do złożonych ofert. Esculap, który przedstawił dobrą ofertę leczenia pacjentów, uzyskał dużo wyższy kontrakt. PCM może się odwołać od decyzji komisji konkursowej.

W postępowaniu konkursowym wybrano placówki, które do tej pory opiekowały się pacjentami:

Zgoda w Konstantynowie

Mac-Med., Selwa, Eskulap – w Pabianicach.

Dostęp do świadczeń psychiatrycznych w powiecie pabianickim pozostaje na tym samym poziomie, co do tej pory.

Mimo to, dla dobra mieszkańców powiatu, Dyrektor ŁOW NFZ planuje ogłoszenie postępowania uzupełniającego – PCM będzie mógł do niego przystąpić".